Łowienie boleni i sandaczy w nocy
Kolejna wyprawa, której celem był nocny sandacz na Wiśle. Zaraz po zapadnięciu zmroku Arturowi trafił się boleń a niedługo potem na moją przynętę połakomił się sandacz. Wędkarstwo nocne na wielkiej rzecze ma jednak swój niepowtarzalny urok.
Kategorie wpisu:
Rodzaj:
Lokalizacja:
Miejsce:
Metoda: